Sesja w pracowni rzeźbiarskiej Rafała Nowaka

Witajcie blogoczytacze!
kilka dni temu miałem okazję fotografować Rafal_Nowaka Nowaka w jego naturalnym środowisku – pracowni rzeźbiarskiej. Do samej sesji zbieraliśmy się już od kilku miesięcy ale dopiero teraz udało nam się zgrać terminy. Pogoda dopisała, pdający śnieg, minusowa temperatura i pracownia z otwartą ścianą nie stanowiły dla nas jednak przeszkody i pomimo nie sprzyjających warunków wytrzymaliśmy na zdjęciach 3 godziny. Ponieważ znaliśmy się już wcześniej – z pracy w stowarzyszeniu ’Inny Dom’ – Rafal_Nowak miał do mnie sporą dozę zaufania a to w połączeniu z jego niesamowitym dystansem do siebie zaowocowało przyjemną serią w której rzeźbiarz i jego formy korespondują ze sobą 🙂

Ojciec Chrzestny

Ziomale!

Technikalia

Do oświetlenia modela użyłem 2 lamp błyskowych wyzwalanych zdalnie w trybie manualnym:
– jedna z lewej, przepuszczona przez reporterski softbox 60×60 z gridem,
– druga z prawej i nieco z tyłu, bez modyfikatora, świeciła z wysokiego statywu oświetlając ramiona i tył głowy (tzw. hair light), pomagała odciąć postać od ciemnego tła.

Schemat oświetleniowy powyżej odpowiada ułożeniu świateł w większości zdjęć z wyjątkiem:
– pierwszego gdzie jedyna różnica polega na tym, że tylna lampa skierowana była bardziej na tło, oświetlając półkę z rzeźbami bocznym światłem,
– ostatniego na którym frontową lampę z lewej strony przestawiłem na przeciw modela i ustawiłem nieco nad nim tak aby światło zrobiło pod nosem charakterystyczny cień (zwany również 'motylem’).

Wykorzystałem również patent z wygaszeniem tła który opisywałem już wcześniej tutaj.