Blog

Versus #3

Witajcie Blogoczytacze!
Po prawie półtorarocznej przerwie wracam do dawno zapomnianego projektu 'Versus’. Miłośników prehistorii i długich wycieczek w zamierzchłą przeszłość zapraszam do roku 2012 po dwie ostatnie odsłony: fotokawa#4 i fotokawa #3. Okazją do projektowego comeback było niedawne spotkanie z Marią Zubowicz. To jedno z tych, które planuje się całymi miesiącami, przekłada kolejne terminy, wypadają choroby, święta, sprawy rodzinne a wszystko co tylko może stanąć na drodze i pokrzyżować plany materializuje się i stara usilnie udowodnić prawa Murphiego. Kiedy jednak wszystkie nieszczęśliwe zbiegi okoliczności (które, mam nadzieję, występują w skończonych zbiorach) przychodzi pora skorzystać z okazji i zrealizować długo odkładane plany. Tak było właśnie w tym przypadku. Spotkaliśmy się w Mariowym studiu by dokonać na sobie, nawzajem fotograficznego eksperymentu. Każdy wcześniej miał znaleźć jakiś pomysł na siebie, przygotować stylizację. Tak właśnie narodziła się Grungeowa odmiana Krzysztofa i Maria – dumna femme fatale. Nad całością czuwał dobry duch pod postacią Asi Stuermer – asystentki, której dziękuję za pomoc.

Zacznę od zdjęć które popełniłem na Marii by w dalszej części tego wpisu pochwalić się tym co Maria wycisnęła ze mnie.

fotokawa#5_02

Read More

Tajemnica dla Lost&Found!

Witajcie Blogoczytacze!
W grudniu miałem okazję przygotować sesję specjalnie na potrzeby internetowego Mega*Zine Lost&Found. Numeru ujrzał światło dzienne właśnie dziś a tematem przewodnim jest tajemnica. Moje zdjęcia znajdziecie począwszy od 174 strony po kliknięciu tutaj.

W przygotowaniu zdjęć pomogli mi najbliżsi:
– pozowała oraz ogarnęła włosy i wizaż, moja prywatna Muza Magdalena Witczak
– właścicielem miejsca był najlepszy przyjaciel Piotr Bogucki
– sukienkę dostarczyła niezawodna i wielokrotnie goszcząca zarówno w roli stylistki jak i modelki na tym blogu Magdalena Zawada.

Koncept zakładał opowiedzenie krótkiej, banalnej historii z walką żywiołów w tle. Wodę reprezentowała studnia, krople na szybach i wilgotne otoczenie, ogień zaś występował pod postacią oryginalnej kilkudziesięcioletniej lampy naftowej. Poligonem działań był przedsionek starego wiejskiego domu zabudowany szklaną werandą. Na same zdjęcia mieliśmy ok 30min ponieważ dzień zmierzał ku końcowi. Ostatnie kadry padały przy resztkach dziennego światła.

Technikalia – o mieszaniu światła zastanego z błyskiem.
Ponieważ chciałem nadać kadrom zimny, baśniowy charakter ustawiłem balans bieli na ok 3300K czyli mniej niż należało gdybym chciał oddać rzeczywiste barwy. Ekspozycję zmierzyłem na -1 do -2 EV aby tło stało się ciemniejsze i bardziej tajemnicze. Błyskałem softboxem reporterskim 60x60cm napędzanym canonowską lampą 580EXII wyzwalaną zdalnie przez radio w trybie manualnym. Dodatkowo na flash trafił filtr korekcyjny pomarańczowy (CTO), co miało symulować temperaturę światła z lampy naftowej. Dzięki tym zabiegom całość zyskała nieco malarski feeling.

Poniżej efekty:

tajemnica_1

Read More

Iza Beauty Shots

Witajcie Blogoczytacze!
W ostatnią niedzielę o nieprzyzwoicie wczesnej porze (9:10!) zjawiły się u mnie dwie zdolne i piękne niewiasty – Iza Kopaczewska – modelka portretowa i Anna Walachnia wizażystka z lekkością w układaniu włosów. Warto wspomnieć, że z Anią planowaliśmy te zdjęcia już od września, kiedy to poznaliśmy się na sesji naszej znajomej Darii Alicji z której kręciłem backstage. Wyszukianie odpowiedniej modelki zajęło nam kilka miesięcy. Wybór padł na Izę z którą spotkałem się ponad 2 lata temu podczas serii Cztery Pory Roku dla poznańskiej Galerii Image. Skupiliśmy się na ciasnych portretach aby jak najlepiej pokazać make-up i stylizację. Dziewczyny spisały się na szkolne 5 i jestem pewien, że jeszcze kiedyś przyjdzie nam razem współpracować przy kolejnych projektach. Na końcu wpisu, jak zwykle, opis użytego oświetlenia.

Iza_01

Read More

Natalia Eterycznie

Witajcie Blogoczytacze!
Styczeń… kto by się spodziewał, że początek roku będzie aż tak pracowity. Po grudniu w którym wykonałem chyba największą ilość pomniejszych zleceń/sesji spodziewałem się zwolnienia tempa przynajmniej na 3 kolejne miesiące a tu niespodziewanie jeszcze więcej, jeszcze ciekawiej i bardziej kreatywnie. Jakimś cudem w tym natłoku wszystkiego znajduję jeszcze czas na własne projekty i to właśnie jednemu z nich będzie dedykowany ten wpis. Pogoda jak na tą porę roku wyjątkowo przystępna, dlaczego więc nie zrobić pleneru w delikatnej kobiecej stylizacji? Zaprosiłem do pomocy znajomą modelkę z pokazu Justyny Varmy WaraczyńskiejNatalię Nagórską i znajomą wizażystkę – Ewę Kubisę, która była już zaprawiona w zeszłorocznych mrozach i baśniowych klimatach. Koncept zakładał zestawienie eterycznej kobiecej postaci z surową zimową przyrodą. Aby dodatkowo wzmocnić efekt lekkiej i zwiewnej sukienki z Muzowej szafy zdecydowaliśmy się na wykończenie stylizacji kwiecistym wiankiem wplecionym w rozpuszczone i wprawione w ruch przez wiatr włosy oraz przyprawiliśmy całość owocami jarzębiny w dłoniach i delikatnym makijażem.

Efekty możecie ocenić poniżej.

Natalia_Eterycznie_1

Read More

Michał Pasterski

Witajcie Blogoczytacze!
Zwykle staram się trzymać Was z dala od mojej komercyjnej działalności ale tym razem postanowiłem zrobić wyjątek i pokazać efekt końcowy zleconej mi przez Michała Pasterskiego sesji. Przeznaczeniem była strona internetowa, blog i fanpage a celem przedstawienie Michała w profesjonalny i współczesny sposób. Sesja godna uwagi z przynajmniej dwóch powodów. Po pierwsze postać popularnego trenera, prywatnie przesympatycznej osoby. Po drugie współczesne, świeże i komercyjne oświetlenie zastosowane przy tej okazji, którego opisem mam zamiar się z Wami podzielić. Zacznijmy jednak od początku – Michał Pasterski to wzięty coach, który od lat redaguje blog dotyczący rozwoju osobistego i prowadzi firmę szkoleniową. Jego osoba była mi znana już przed naszym spotkaniem, dlatego tym bardziej ucieszyłem się z możliwości współpracy i pomocy w kreowaniu jego sieciowego wizerunku. Było to jedno z najlepiej zaplanowanych zleceń w mojej karierze, większość pomysłów została ubrana w słowa przed zdjęciami: stylizacja, ubrania, gagety były ustalane w kilkunastu mailach i kilku rozmowach telefonicznych. Muszę przyznać, że uwielbiam ten typ improwizacji, który jest tak dobrze wcześniej przygotowany. Nie chodzi o to, że brakowało miejsca na wolne pomysły a wszystkie zdjęcia miały swoje odbicie na papierowej liście, ale o to, że do każdego z nich mieliśmy punkt wyjścia. Przyspieszało to pracę i już po 2h mieliśmy na prawdę niezły materiał. Sesja odbyła się w zaprzyjaźnionym 2.8 Pro Studio a ponieważ o nim wspominam należą się wielkie podziękowania dla Maksa, rezydenta studia, za pomoc w przygotowaniu tak pracochłonnego oświetlenia.

Zdjęcia możecie znaleźć już na poniższych stronach:
www.MichalPasterski.pl
www.LifeArchitect.pl
FacebookPage Michała Pasterskiego

Tyle z zaplecza, zapraszam teraz do zapoznania się z efektem końcowym. Opis oświetlenia jak zawsze na końcu wpisu.

Michal_Pasterski_01

Read More

The Maritime Moods

Witajcie Blogoczytacze!
W życiu fotografa bywa tak, że niekiedy natrafi na twarz, która zawiera w sobie historię… najczęściej spotyka mnie to w komunikacji miejskiej a anonimowi bohaterowie moich nigdy nie wykonanych zdjęć znikają bezpowrotnie… Tym razem było inaczej ponieważ opowiadanie nosiła Twarz męża mojej znajomej. Jak tylko zdałem sobie sprawę, że jest szansa wykorzystać sytuację, przedstawiłem mój pomysł i zadałem zadanie domowe polegające na skompletowaniu stroju. Kilka dni później Rafał stanął przede mną w zestawie złożonym z oryginalnych ubrań brytyjskiej marynarki, które wypożyczył od znajomych z grupy rekonstrukcji historycznej. Całości dopełniła fajka z jego kolekcji. Rafał sprawdził się w roli modela/aktora naprawdę świetnie a ja po kilku tygodniach od zdjęć przyznaję, z czystym sumieniem, że to jedna z moich ulubionych sesji. Oświetlenie opisałem na samym dole.

Najpierw kilka zdjęć na poważnie:

the_maritime_moods_1

Read More