Enjoy The Revolution!
Witajcie Blogoczytacze!
Dziś o sesji która czekała na realizację aż 2 lata. Na przemian nawalały kolejne osoby z zespołu, psuła się pogoda a i ja traciłem zainteresowanie tematem na jakiś czas. Do współpracy wybrałem samowystarczalną Magdalenę Zawadę, która nie dość, że stylizuje większość swoich sesji, częstokroć szyjąc sobie ubrania, to jeszcze potrafi zadbać zarówno o wizaż jak i włosy. Co jednak wyjątkowe dla tego konkretnego projektu, pierwszy raz od rozpoczęcia mojej fotograficznej przygody postanowiłem zaangażować się jak nigdy wcześniej. Wybierałem wspólnie z Magdą materiały i pomagałem przy projekcie sukienki, wykonanie oczywiście pozostawiając po jej stronie. Chcieliśmy nawiązać strojem i stylizacją do klimatów rewolucyjnych, ale traktując temat z lekkim przymrużeniem oka. Nasza rewolucja odbywa się z dala od zabudowań i ludzi, na szarobrązowym tle grudniowej przyrody. Sztandar powiewa niemrawo zaczepiony na cienkiej gałęzi a sama postać rewolucjonistki wydaje się być bardziej przejęta tym jak się prezentuje niż właściwym działaniem. Zawarłem w tej serii mój protest przeciwko znaczenia buntu we współczesnym konsumpcyjnym społeczeństwie.
Techniki wykorzystane przy powstaniu zdjęć opisałem na samym dole.
Tymczasem nie pozostaje nic innego jak cieszyć się rewolucją.
'Enjoy the Revolution’ by Krzysztof Czechowski & Magdalena Zawada.