Marlena Czak Lookbook 2015
Witajcie blogoczytacze!
Po raz kolejny realizowałem lookbook dla młodej projektantki Marleny Czak. Na końcu opiszę oświetlenie, a tymczasem słów kilka o zespole.
Ubrania zaprojektowała i wykonała: Marlena Czak,
pozowała fantastycznie: Martyna Mika,
a o włosy i makijaż zadbała: Magdalena Drzymała.
Zespół sprawdził się fantastycznie, a potwierdzeniem tego, że świetnie się bawiliśmy jest krzywa fotka, radosny backstage na końca wpisu.
Kilka zdań na temat samych projektów od autorki:
Na sesje składa się 5 projektów, które różnią się wizualnie i nie tworzą kolekcji. Asymetryczne bluzki kanarkowa oraz czarno biała są eksperymentem w temacie łączenia autorskiego nadruku na tkaninie z formą ubioru. Próby naprasowywania nadruku na poliestry o różnych fakturach, kolorach i właściwościach i w końcu próba konfrontacji nadruków z iluzją bryły. Projekt z szarej tkaniny ma charakter rzeźby, która uprzestrzennia i deformuje kobiece ciało. Ubiór zmienia się, wykorzystane rytmicznie zapięcia dają nam różne możliwości zapinania. Tkanina łamiąc się i kształtując pod wpływem ruchu przybiera wiele różnych kształtów. Tą rzeźbiarskość podkreśla paleta szarości, której walor jest zróżnicowany dzięki przestrzenności. Kolejne dwa projekty czyli pomarańczowa kamizelka z pikówki i granatowego tiulu z asymetrycznym połączeniem granatowego poliestru oraz czarna sukienka z lnu i skóry. Oba projektu oparte są na tej samej konstrukcji. Różnią je tkaniny, wykończenia, długości, elementy dodatkowe jak kaptur, stójki czy ściągacze. Inspiracją projektów była muszla. Wielość znaczeń muszli oraz spirali, a także moje osobiste skojarzenia i interpretacja motywu muszli przyczyniły się do powstania konstrukcji obu projektów.
Najpierw kilka moich ulubionych kadrów, a później opis oświetlenia, z którego jestem bardzo zadowolony.
Technikalia:
Przy tej sesji zdecydowałem się użyć 2 modyfikatorów:
– jako główne światło posłużyła metrowa okta typu deep (czyli po ludzku ośmiokątny softbox o dużej głębokości, taki, w którym odległość od lampy do białego materiału rozpraszającego światło jest duża), zamocowana nad modelką przy pomocy statywu typu rig (żuraw) pod samym sufitem 5 metrowego studia, ponieważ zależało mi na białej podłodze i ciemnoszarym tle, dodatkowo założyliśmy kurtynę, która sprawiała, że światło z modyfikatora trafiało tylko na modelkę, a nie oświetlało dodatkowo tła,
– białą krawędź na modelce zapewnił strip box 130x50cm, który stał po lewej stronie za dziewczyną.
Zdjęcia wykonaliśmy na białej cykloramie. Jak zawsze fotografowałem Canonem 6d + obiektyw Sigma 70-200 2.8 z ogniskową ustawioną na 70mm. Przysłona f7.1 – gwarantowała pokrycie całej sylwetki głębią ostrości, czas wynosił 1/125s, ISO 100. Całość wraz z opisem widać na poniższym zdjęciu.
Leave a Comment